Natalia de Barbaro
Czyta Maja Ostaszewska
Wydawnictwo Agora 2021
Ciekawa jestem, czy „Czuła przewodniczka” spodobałaby mi się tak bardzo, gdyby przeczytała ją inna lektorka. Maja Ostaszewska, z całą swoją kobiecością i siłą charakteru, idealnie pasuje do treści głoszonych przez Natalię de Barbaro.
Jeszcze kilka lat temu wszelkie motywujące do duchowego rozwoju poradniki działały mi na nerwy. Im dojrzalsza jednak jestem, im bardziej świadoma, czego chcę i co mi się od życia po prostu należy, tym chętniej słucham psychologicznych podpowiedzi, jak znaleźć w sobie jeszcze większy spokój – jak pisze autorka, kobiecą drogę do siebie.
Natalia de Barbaro nie odkrywa Ameryki, mówi raczej o oczywistościach, o których jednak na co dzień zapominamy. I to jest w „Czułej przewodniczce” najfajniejsze. Autorka dość dosadnie przypomina nam kobietom, w jakie role wchodzimy – trochę na własne życzenie, a trochę zmuszone przez świat. Potulna, królowa śniegu, a może męczennica? Bywa, że te trzy postawy kłębią się w nas, nie pozwalając się skupić na tym co najistotniejsze. Ulegamy toksycznym relacjom, to znowu odgrywamy zimną sucz, by za chwilę rozpaczać nad swoim marnym losem. Dosyć tego, Dziewczyny! Czas odetchnąć pełną piersią.
„Czuła przewodniczka” to książka kojąca, motywująca i uświadamiająca starą, ale wciąż aktualną prawdę: Twoje życie zależy tylko od Ciebie. Sama zdecyduj, kim chcesz być. I odpuść czasami. Świat się od tego nie zawali.
*Audiobooka wysłuchałam na platformie Storytel w ramach wykupionego abonamentu