Natasza Socha, Katarzyna Enerlich, Liliana Fabisińska, Magda Knedler, Agnieszka Krawczyk, Agnieszka Lingas-Łoniewska, Magda Stachula, Małgorzata Warda
Wydawnictwo: Zwierciadło 2022
Zbiór opowiadań „Kolory życia” może być właśnie tą lekturą, która przyniesie Wam ukojenie w trudnych czasach. Nie do wszystkich historii podeszłam z równym entuzjazmem, ale kilka naprawdę mnie zaskoczyło.
Ostatnio jak wody potrzebujemy nadziei. To ona pozwala nam wierzyć, że czarne scenariusze wcale nie muszą się spełnić, i dodaje nam sił, gdy tak bardzo nam ich brakuje.
W beznadziei trudno funkcjonować, zwłaszcza gdy z najbliższymi łączy nas bolesna relacja, a świat robi wszystko na przekór. Nadzieja jest niczym trzepot skrzydeł anioła – nadaje krokom lekkości, pewności siebie, wypełnia je obietnicą.
Zbiory opowiadań działają na mnie czasem jak płachta na byka, ale „Kolory życia” urzekły mnie klimatyczną okładką, a także ciekawym składem autorskim. Nie wszystkie historie weszły mi lekko, były jednak i takie, które zostaną ze mną na dłużej.
Dzięki opowiadaniu „Między nami cisza” Magdy Knedler z przyjemnością przypomniałam sobie o starszych powieściach wrocławskiej pisarki. Knedler od zawsze potrafiła czytelnika zwabić, zaintrygować, a potem zaserwować mu swoiste katharsis. I tak było tym razem. wzruszająca, niepokojąca historia z niosącym nadzieję zakończeniem.
„Pokraka” Nataszy Sochy była dla mnie bardzo miłym zaskoczeniem, bo tak się złożyło, że pióra tej pisarki nie miałam jeszcze okazji poznać. A teraz mam ochotę to nadrobić! Wypełniona emocjami opowieść o pewnej toksycznej relacji potwierdziła starą prawdę: od ludzi noszących w sobie złą energię lepiej trzymać się z daleka.
„Twoje sprawki, moje sprawy” Agnieszki Krawczyk to jedno z najtrafniej zatytułowanych w zbiorze opowiadań. Pisarka, którą do tej pory się nie interesowałam, urzekła mnie niezwykłą wrażliwością i naprawdę sprawnym piórem. Z wymyślonej przez Krawczyk historii, mimo że jest bolesna, bije ogromna nadzieja, że jeszcze nie wszystko stracone. Nawet jeśli rodzina jest w totalnej rozsypce.
Idealna lektura na wakacje!
Za egzemplarz serdecznie dziękuję wydawnictwu Zwierciadło.