Ida Żmiejewska
Czyta: Zofia Zoń
Wydawnictwo Skarpa Warszawska 2022-2023
Tomy 2-4 sagi „Zawierucha” Idy Żmiejewskiej przypomniały mi, za co tak bardzo lubię powieści z historią w tle. I że stworzenie takich książek wcale nie jest tak łatwe, jak mogłoby się wydawać. Potrzebny do tego jest bowiem nie tylko talent pisarski i fascynacja przeszłością, lecz także pracochłonny research i dbałość o szczegóły.
W „Spalonej ziemi”, „Garści popiołu” i „Błędnych ogniach” poznajemy dalsze losy sióstr Kellerówien. Poszczególne tomy warto czytać/słuchać w niewielkim odstępie czasowym, żeby później w miarę szybko odnaleźć się w powieściowej rzeczywistości i relacjach, jakie łączą bohaterów, ponieważ Żmiejewska płynnie przechodzi z jednej opowieści do drugiej.
I w tych częściach autorka doskonale wyważyła proporcje – są interesujące fakty historyczne, ale i nie brakuje miłosnych perypetii czterech sióstr. Ten ważny aspekt ich życia podany został z wyczuciem, bez ckliwości czy nadmiernego erotyzmu, a same bohaterki są świadomymi, dojrzałymi emocjonalnie i zaangażowanymi w działalność konspiracyjną kobietami. Choć początek XX wieku to czas, kiedy kobiety wciąż traktowano gorzej niż mężczyzn, u Żmiejewskiej ta przepaść aż tak bardzo nie rzuca się w oczy. Siostry podejmują ważne i rozsądne decyzje, udowadniając, że młody wiek nie musi oznaczać rzucania się bezmyślnie na głęboką wodę.
W tych powieściach wszystko jest na swoim miejscu. Już na pierwszy rzut oka widać, że autorka poświęciła sporo czasu na dopracowanie tła historycznego oraz takie poprowadzenie fabuły, by postępowanie głównych postaci było jak najbardziej wiarygodne.
To jedna z lepszych moim zdaniem sag historyczno-obyczajowych! A na słuchawkach brzmi wyjątkowo smakowicie.
*Audiobooków wysłuchałam na platformie Storytel w ramach wykupionego abonamentu