Joanna Jax
Wydawnictwo: Videograf
Powieść pod patronatem SieCzyta
Joanna Jax w swoich powieściach z powodzeniem łączy ludzkie namiętności z zawrotnym biegiem historii. Przed Wami tom pierwszy kolejnej serii, która ma ogromne szanse zdobyć serca czytelników.
W pierwszej części sagi „Duchy minionych lat” Joanna Jax przenosi nas do początku lat 70. XX wieku. W Polsce to wciąż czasy PRL-u, ale też rosnących nadziei na lepsze jutro, na świecie okres burz i wydarzeń, które niechlubnie zapisały się w dziejach ludzkości. Pisarka przypomina m.in. o krwawej niedzieli w irlandzkim Londonderry i ataku terrorystycznym w trakcie letnich igrzysk olimpijskich w Monachium, dając tym tragediom kolejną szansę na zaistnienie w świadomości czytelników.
Na tle dramatycznych wydarzeń toczą się losy kilku rodzin – wiernym fanom Joanny Jax znanych z poczytnej serii „Prawda zapisana w popiołach”. W świecie wykreowanym przez pisarkę, tak jak w tym rzeczywistym, rozum nieustannie walczy z niepokornym sercem, a jeden dzień, jedno zdarzenie potrafią zaważyć na losie poszczególnych bohaterów. Jak się okaże, niejeden z nich będzie mieć obok siebie osobę, która pod płaszczykiem uczucia dba wyłącznie o własne interesy.
W „Wiosennym przebudzeniu” olsztyńska autorka po raz kolejny porusza temat nieoczywistych relacji międzyludzkich i zdarzeń, które stają się złośliwym chichotem losu. Podsyca te elementy miłosnym żarem i rodzinną tajemnicą, ale też drzemiącym głęboko pragnieniem zemsty, a nawet zbrodnią, która – raz popełniona – staje się nieodłącznym elementem codzienności.
Bohaterowie wrzuceni nieprzypadkowo na karty powieści jak zwykle u Jax nie są kryształowi. Na sumieniu mają grzechy, i to przede wszystkim wobec samych siebie. Miotają się w decyzjach; próbując się uszczęśliwić, stają się jeszcze bardziej zdruzgotani i zgorzkniali. Popełniają błędy, których nie można naprawić, kłamią, szydzą, kombinują, ale przez całą lekturę czytelnik ma poczucie, że oto oni właśnie żyją naprawdę. Tu i teraz. Intensywnie i z całą gamą konsekwencji, jakie się z tym wiążą.
Jax doskonale panuje nad konstrukcją powieści. Zwinnie przeplata losy bohaterów, rzucając ich w różne strony świata i nieraz wystawiając na najcięższą z prób. Londyn, Warszawa, Lozanna, za chwilę Berlin, Stuttgart, a nawet Santiago de Chile – niczym w niekończącej się, pełnej nienasyconej ciekawości podróży. Nieuważny czytelnik może na początku być oszołomiony tempem oraz mnogością bohaterów i wątków, zapewniam jednak, że łączą się one w opowieść zgrabną, nieoczywistą i ponadczasową. Ta ostania stała się już cechą charakterystyczną pióra Joanny Jax. Choć za każdym razem pisarka zabiera nas w rozmaite zakątki i ramy czasowe, wymyślone przez nią historie, rządzące nimi porywy serca i dramatyczne wybory spokojnie można by przenieść do współczesności.
W przygotowaniu już kolejne tomy serii „Duchy minionych lat”: „Letnie przesilenie”, „Jesienne pożegnanie” i „Zimowy sen”. Jestem przekonana, że po pierwszej części z niecierpliwością będziecie ich wypatrywać.
Za egzemplarz serdecznie dziękuję wydawnictwu Videograf.